– Ja chcę po prostu pomóc ludziom, bo jestem ratownikiem – odpowiada, zapytany o skok ze spadochronem z wysokości 45 km. Na przełomie 2022/23 roku Tomasz Kozłowski planuje wykonać najwyższy skok spadochronowy w historii i pobić dotychczasowy rekord świata z 2014 roku. Ten wynosi 41 kilometrów! To wszystko będziemy mogli oglądać na żywo!
Ktoś mógłby powiedzieć – „szaleniec”. My mówimy – bohater! Dlaczego? Bo wszystko to robi, by móc nieść pomoc drugiemu człowiekowi. – Skoczę po to, żeby ludzie mieli dach nad głową – przekonuje. Jak historyczny skok planuje połączyć z globalną akcją pomocową? Ile osób może zyskać schronienie dzięki projektowi? Zapraszamy do wysłuchania rozmowy i wsparcia projektu JUMPFORTHEPLANET.COM
A także:
- W jaki sposób organizuje i planuje swoje projekty?
- Jak przygotowuje się do pobicia rekordu w skoku?
- I wreszcie, jak udało mu się przekonać miliarderów do wsparcia projektu?
Tomasz Kozłowski – doświadczony skoczek spadochronowy. Poza działalnością związaną ze skokami spadochronowymi przez wiele lat był także czynnym ratownikiem wysokogórskim, psychologiem i mówcą motywacyjnym. Absolwent psychologii na Uniwersytecie Wrocławskim.
W 2014 roku wraz z dwoma skoczkami wykonał najwyższy skok spadochronowy w Europie, skacząc z wysokości prawie 11 km. 21 czerwca 2017 roku bijąc dwukrotnie rekord Polski skoczył ze spadochronem 50 razy w ciągu jednego dnia. Każdy skok zadedykował konkretnej osobie potrzebującej. Dzięki swojej akcji zebrał ponad 200 tys. złotych. Za ten projekt otrzymał nagrodę CHARITY HERO. Rok później w ciągu jednego dnia skoczył 100 razy zbierając w ten sposób ponad pół miliona złotych na 100 specjalistycznych wózków inwalidzkich dla niepełnosprawnych dzieci. Napisał książkę pod tytułem „Historia tysiąca lęków”.