Kto z Was nie zna takich praktyk i staży, podczas których częściej zajmujecie się podawaniem kawy i wysyłaniem poczty niż nauką czegoś fajnego? Co zrobić, jeśli jesteś ambitną osobą i trafiłeś na taki staż? Jak dobrze wybrać praktykę?
Jeżeli jesteście bardzo młodzi, możecie wybrać praktyki, na których Wam zapłacą, ew. dotowane z urzędów. – Jeżeli twoim jedynym kryterium jest dorobić trochę do studiów, to daleko z takim podejściem nie dojdziesz – mówi Dawid Bagiński. – Parę stówek możesz dorobić, ale równie dobrze możesz zmarnować ten czas, nie ucząc się niczego fajnego. Nie pozwól, aby Twoim jedynym kryterium były pieniądze, nie myśl krótkowzrocznie. Pomyśl o sobie poważnie i długofalowo, czyli czego możesz się na praktykach dowiedzieć i nauczyć. Jeśli wybierasz firmę, w której chcesz się rozwijać zawodowo, to najważniejszą rzeczą powinno być to, czego się w tej firmie nauczysz, jakich zadań możesz się spodziewać oraz do jakiego etapu dojdziesz w czasie praktyki. Czy dojdziesz do etapu skanowania dokumentów, wysyłania poczty, podawania kawy i obserwacji, co robią inni, czy też takiego, w którym będziesz mógł wykonywać bardziej ambitne zadania – dodaje.
Więcej w nagraniu wykładu.
Autor:
Dawid Bagiński – w 2016 roku zbudował firmę, która w kilka miesięcy zarabiała 50 000 zł miesięcznie. Obecnie rozwija kolejne biznesy i szkoli innych, m.in. jak stawiać pierwsze kroki w biznesie. Rozkręcił od zera wiele projektów i biznesów internetowych.
