Według danych resortu edukacji z dn. 17 listopada br. niemal 15 proc. szkół ponadpodstawowych i 16 proc. szkół podstawowych prowadzi naukę w trybie zdalnym lub hybrydowym. Media alarmują, że w rzeczywistości sytuacja w szkołach jest dużo gorsza – po prostu sanepid nie nadąża z wprowadzaniem kwarantanny.
Jak podaje ministerstwo, aktualnie w trybie stacjonarnym pracuje 6 655 (85,2 proc.) szkół ponadpodstawowych, 1 098 prowadzi naukę w systemie hybrydowym, a 59 – zdalnie. Nieco gorsza jest sytuacja w szkołach podstawowych – w 12 092 (84 proc.) z nich toczy się nauka stacjonarna, w 2 214 edukacja prowadzona jest hybrydowo, a w 82 zdalnie.
Rodzice krytycznie o nauce zdalnej
Według raportu „Polaków portfel własny: szkoła 2.0 egzamin z powrotu”, przygotowanego przez Santander Consumer Bank, blisko połowa rodziców jest zdania, że ich dzieci podczas zajęć online nie radziły sobie z nauką tak dobrze jak w szkole. Prawie 40 proc. badanych uważa, że lekcje online były mniej efektywne.
Nie dziwi zatem zapotrzebowanie na korepetytorów . Może być jednak coraz trudniej znaleźć nauczyciela, bo za korepetycjami rozglądają się nie tylko rodzice dzieci, które nie radzą sobie z podstawą programową, ale także tych, dla których szkoła to za mało. Dlatego też dobrzy, sprawdzeni korepetytorzy już na początku roku szkolnego mają zapełnione grafiki – zwykle są to stali uczniowie.
Niemałe koszty lekcji dodatkowych
Niezależnie od powodów poszukiwania korepetytora, trzeba być przygotowanym na niemałe koszty. Za godzinę dodatkowych lekcji trzeba zapłacić nawet 100 zł.
Z danych serwisu e-korepetycje.net wynika, że najdroższe są zajęcia z matematyki, języków obcych, fizyki i informatyki. Najwyższą stawkę zapłacimy za lekcje z matematyki wyższej. Średnia cena takich korepetycji w Lublinie to aż 107 zł za godzinę zegarową zajęć. Ceny zajęć z przedmiotów szkolnych oscylują na poziomie 50-55 zł. Z wyższą kwotą muszą się liczyć mieszkańcy stolicy (59 zł), ofertę poniżej średniej można znaleźć w Olsztynie lub Rzeszowie (ok. 46 zł).
Powyżej 50 zł trzeba zapłacić za godzinę lekcji z języka włoskiego, hiszpańskiego, francuskiego, a także fizyki. Niemały wydatek to korepetycje z informatyki – to efekt m.in. braków kadrowych wśród nauczycieli tego przedmiotu, którzy odchodzą z zawodu i podejmują lepiej płatną pracę; a także niskiego poziomu nauczania. Niemal we wszystkich miastach koszt dodatkowych lekcji informatyki przekracza 50 zł za godzinę. W Tychach stawka sięga nawet 100 zł, a w Zabrzu, Rybniku i Dąbrowie Górniczej to ponad 70 zł.
Z badania Santander Consumer Bank wynika, że na zajęcia pozalekcyjne na jedno dziecko 24,3 proc. rodziców wydaje między 101 a 200 zł. Niemal tyle samo (23,4 proc.) przeznacza między 201 a 300 zł, a 21,5 proc. wydaje od 301 do 500 zł miesięcznie.
Opr. Agnieszka Krupska
Źródło: blog.santanderconsumer.pl, Ministerstwo Edukacji i Nauki, wyborcza.biz, e-korepetycje.net