Zawody, które wracają do łask

Wkraczając na rynek pracy często zastanawiamy się, gdzie można dobrze zarobić. Okazuje się, że wcale nie trzeba szukać wśród dopiero powstających zawodów, a najbardziej opłacalne stanowiska są nam znane od setek, a nawet tysięcy lat. Piwowar, dekarz, stolarz, krawiec – Personnel Service przygotował listę 11 zawodów, które w najbliższych latach przeżyją renesans.

Zawody, które znalazły się w zestawieniu Personnel Service, dotyczą głównie pracy fizycznej. „W Polsce brakuje specjalistów z fachem w ręku. To pochodna m.in. likwidacji szkół zawodowych” – pisze Personnel Service w informacji prasowej opublikowanej na stronie.

Na liście znalazły się m.in. takie zawody, jak:

Piwowar, czyli osoba zajmująca się warzeniem piwa. Obecnie zarabia ok. 4-6 tys. zł brutto miesięcznie. Szanse na wzrost wynagrodzenia w tym przypadku określono jako duże.

Ludwisarz zajmuje się odlewaniem i obróbką przedmiotów z brązu, miedzi i mosiądzu, np. dzwonów lub posągów. Obecnie zarabia średnio 5260 zł brutto, a szanse na wzrost pensji również określono jako duże.

Dekarz pokrywa i naprawia dachy. Zarobki w tym zawodzie wynoszą od 3200 do 7000 zł brutto, a szanse na dalszy wzrost wynagrodzenia eksperci z Personnel Service również określili jako duże.

Guwernantka to osoba, która odgrywa rolę nauczyciela podczas edukacji domowej. Obecnie zarabia od 3 tys. do nawet 8 tys. zł brutto, a szanse na wzrost wynagrodzenia określa się jako średnie.

Stolarz zajmuje się obróbką w drewnie – tworzy od podstaw drewniane przedmioty lub realizuje usługi związane z montażem i naprawą. Obecne wynagrodzenie to 3200-7500 zł brutto miesięcznie. Również w tym przypadku szanse na wzrost pensji określono jako średnie.

Krawiec – ten zawód nie wymaga tłumaczenia. Często korzystamy z usług krawców, a ich pracownie spotykamy niemal codziennie. Jednak w tym zestawieniu jest to zawód o wynagrodzeniu jednym z najniższych – obecnie zarobki wynoszą od 3 tys. do 5 tys. zł brutto, a szansę na podwyżkę określono jako małą.

Spośród zawodów, które znalazły się na liście Personnel Service, dużą szansę na wzrost pensji mają także kowale (ok. 4 tys. zł brutto miesięcznie) i brukarze (3 tys. - 6 tys. zł). Średnia szansa poza guwernantkami i stolarzami dotyczy również cieśli (średnio 4510 zł) i kamieniarzy (ok. 3 tys. - 3 500 zł), natomiast małą szansę na podwyżkę mają też maszyniści kolejowi (3700 - 6 tys. zł).

– Duża szansa na wzrost wynagrodzeń to pochodna rosnącego popytu na te zawody – stwierdza Krzysztof Inglot, Prezes Zarządu Personnel Service, cytowany w informacji prasowej.

Autor: MM

Partner strategiczny

Partnerzy instytucjonalni

Partner

Partnerzy medialni

Twoja playlista jest pusta.