Start-up pracuje nad rozwiązaniami na rynek q-commerce

Wzrost zainteresowania internetowymi zakupami spożywczymi, to jeden z efektów pandemii COVID-19. W ciągu ostatniego roku na popularności zaczęły zyskiwać niszowe do niedawna formuły handlu, w tym q-commerce, czyli szybkie zakupy online ze specjalnie wydzielonych minimagazynów. Format ten podbija już serca konsumentów mieszkających w największych metropoliach, jak Nowy Jork, Londyn czy Berlin. Jedna z ogólnopolskich dużych sieci handlowych powołała właśnie start-up, który będzie odpowiadał za stworzenie rozwiązań na polskim rynku zakupów ekspresowych.

Q-commerce (ang. quick commerce – szybki handel) to model, który zakłada dostawę produktów w maksymalnie kilkadziesiąt minut od momentu złożenia zamówienia. Założenie jest proste: jeśli w trakcie przygotowywania posiłku nagle brakuje ci kilku podstawowych produktów, masz wybór –wychodzisz do najbliższego sklepu stacjonarnego, albo składasz szybkie zamówienie przez internet. Maksymalnie 20 minut później pod twoimi drzwiami zjawia się kurier z brakującymi artykułami spożywczymi.

Q-commerce nie jest już nowością w Polsce. Na rynku od niedawna zadomawia się np. międzynarodowa platforma Jokr, która już działa w Warszawie, a dalsze plany zakładają wejście do kolejnych miast, m.in. Krakowa, Wrocławia, Poznania i Trójmiasta. – Chcemy być postrzegani jako dodatkowa lodówka. Jeśli ktoś w trakcie pieczenia ciasta zorientuje się, że brakuje mu masła, to może je zamówić, a my dostarczymy je w 15 minut. W tym czasie on może spokojnie ubijać jajka. Dzięki temu nie straci nawet chwili – mówi Piotr Lagowski, współzałożyciel platformy JOKR.

Warto zwrócić również uwagę na inny polski aspekt sektora q-commerce, czyli firmę Lisek. To aplikacja, która pierwotnie wystartowała już jesienią 2018 roku w Warszawie, jednak w 2020 roku wstrzymała działalność. Teraz znowu działa i zamierza rozwijać swoją ofertę. Jej dark store funkcjonuje na stołecznym Wilanowie. 

Na nowe formuły handlu stawia też sieć Żabka. Za stworzenie takich rozwiązań na rynku ekspresowych zakupów w Grupie Żabka odpowiadać będzie start-up Lite e-Commerce. Lite uruchomi w Warszawie tzw. dark store’y, czyli sklepy służące wyłącznie do obsługi zamówień internetowych. Usługa ma się wyróżniać krótkim czasem dostawy, szerokim asortymentem oraz intuicyjną w obsłudze aplikacją.

Nowy start-up został powołany w ramach Żabki Future, która odpowiada za wyszukiwanie i tworzenie oraz rozwój biznesów, które umożliwią Grupie Żabka budowanie ekosystemu rozwiązań o charakterze modern convenience. Dzięki Lite e-Commerce Żabka zaoferuje najszerszą ofertę produktów na polskim rynku q-commerce. – Włączenie Lite e-Commerce w strukturę Grupy Żabka jest świetnym przykładem na to, w jak dynamiczny sposób działamy jako Żabka Future. Formuła start-upu zapewni maksymalną zwinność w działaniu nowej spółki, z kolei pilotaż w rzeczywistym otoczeniu rynkowym pozwoli szybko sprawdzić efektywność i zaoferować klientom nową jakość na rynku – komentuje Tomasz Blicharski, wiceprezes zarządu, dyrektor zarządzający Żabka Future.

Start-up Lite e-Commerce tworzą managerowie z międzynarodowym doświadczeniem w zakresie nowych technologii, e-commerce oraz tworzenia produktów cyfrowych. - Jednym z naszych celów jest rewolucja sposobu robienia zakupów online. Cieszymy się, że Żabka Future z jednej strony zapewnia nam niezależność operacyjną potrzebną do szybkiego działania, a jednocześnie pozwala korzystać z synergii z resztą Grupy – mówi Wojciech Krok, CEO Lite e-Commerce.

Opr. mw

Źródło: wiadomoscihandlowe.pl, pb.pl, warszawa.naszemiasto.pl, informacja prasowa

Partner strategiczny

Partnerzy instytucjonalni

Partner

Partnerzy medialni

Twoja playlista jest pusta.