Za granicą polska sztuka postrzega jest jako mająca duży potencjał
– Polski rynek sztuki w ubiegłym roku był wart ok. 380 mln zł, mówimy tu oczywiście o rynku aukcyjnym. W tym roku jego wartość może sięgnąć nawet powyżej 500 mln zł. Można więc powiedzieć, że ten rynek rośnie bardzo szybko. Natomiast w porównaniu z rynkami rozwiniętymi on wciąż jest bardzo mały. W Stanach Zjednoczonych niektóre aukcje odbywające się w największych domach aukcyjnych potrafią przynieść jednorazowo kilkaset milionów dolarów obrotu. Cały polski rynek sztuki to tylko fragment jednej takiej aukcji. Jednak to też pokazuje, jaki mamy przed sobą potencjał rozwoju – mówi Juliusz Windorbski, prezes DESA S.A..
800% wzrostu w ciągu 10 latu
W ostatnich 10 latach polski rynek sztuki wzrósł o 800 proc. Tylko w roku 2020 wzrost ten wyniósł ok. 30 proc. rok do roku. Jest to jednoznaczny dowód na jego duży potencjał. Ze względu na to, że polski rynek sztuki jest stosunkowo niewielki w porównaniu z bardziej rozwiniętymi rynkami w Europie Zachodniej czy w USA, a przy tym mocno niedoszacowany, czyni go też atrakcyjnym dla zagranicznych inwestorów. Każdego roku polski rynek sztuki przyciąga coraz większe zainteresowanie z ich strony.
– Najwyższymi notowaniami, które mieliśmy szansę obserwować na polskim rynku aukcyjnym, cieszyła się praca Andrzeja Wróblewskiego „Dwie mężatki” sprzedana za 13,44 mln zł na aukcji 30 listopada, a wcześniej grupa rzeźb Magdaleny Abakanowicz, sprzedana za 13,2 mln zł w październiku tego roku. Przedtem był to obraz Wojciecha Fangora sprzedany za 7,3 mln zł. Tych rekordów jest coraz więcej, ale wciąż, jeśli porównamy je ze światowymi rekordami, to one są bardzo skromne. To właśnie pokazuje, dlaczego światowi inwestorzy i kolekcjonerzy wyrażają tak duże zainteresowanie polskim rynkiem sztuki – podkreśla prezes DESA SA.
Kto inwestuje w polską sztukę?
Pośród inwestorów zagranicznych, których przyciąga w ostatnich latach polski rynek, są zarówno prywatni kolekcjonerzy, jak i instytucje zajmujące się inwestowaniem w sztukę oraz muzea, które przygotowują wystawy polskich artystów. Doskonałym przykładem jest rzeźbiarka Magdalena Abakanowicz, której prace będą w przyszłym roku prezentowane w renomowanym Tate Modern w Londynie (wystawa została przesunięta na 2022 rok ze względu na pandemię). „Tłum III”, czyli instalacja tej artystki, złożona z 50 wydrążonych w środku bezgłowych figur, jest zresztą oficjalnie najdroższym dziełem sztuki sprzedanym w Polsce. Kilka tygodni temu została wylicytowana w DESA Unicum w Warszawie za 13,2 mln zł (cena z opłatą aukcyjną).
Polskie nazwiska w kanonie sztuki światowej
– Te nazwiska, które są najbardziej poszukiwane, oczywiście się zmieniają. W ostatnich latach dwoma najbardziej gorącymi była właśnie Magdalena Abakanowicz i Erna Rosenstein. Obok nich Alina Szapocznikow, Henryk Stażewski, Wojciech Fangor, w tej chwili także Ewa Juszkiewicz oraz wiele innych. Tych nazwisk, które stały się popularne i weszły do kanonu sztuki światowej, jest już sporo. Ale mamy też wielu takich artystów, którzy dopiero wchodzą na ten rynek i wzbudzają zainteresowanie światowych kolekcjonerów – mówi Juliusz Windorbski.
Szansa dla młodych artystów
Według Juliusza Windorbskiego, w ostatnich latach w Polsce pojawia się coraz więcej zarówno młodych artystów, którzy mają szansę wejść do kanonu sztuki światowej, jak również tych z awangardy po 1945 roku, którzy już znajdują swoje miejsce w kolekcjach na całym świecie.
– Ceny dzieł sztuki najwybitniejszych polskich artystów to cały czas tylko niewielki procent cen dzieł największych artystów na świecie. Dlatego kolekcje – zarówno muzealne, jak indywidualne – coraz częściej upominają się o polskich artystów, którzy przecież reprezentują najwyższy światowy poziom – mówi prezes DESA SA.
Uczelnie dla artystów
Dla przypomnienia, w Polsce działa kilka Akademii Sztuki Pięknych, na których młodzi adepci sztuki mogą szlifować swój talent pod okiem mistrzów. ASP kształcą artystów malarzy, rzeźbiarzy, grafików czy architektów. Największe z nich znajdują się w Krakowie, Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku czy Łodzi. Zwykle kandydaci mają do wyboru studia na Wydziale Sztuk Pięknych, który obejmuje kierunki takie jak: animacja, edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych, fotografia i multimedia, grafika, malarstwo czy rzeźba; lub na Wydziale Sztuk Projektowych – tu do wyboru mają kierunki takie jak: architektura wnętrz, biżuteria, projektowanie graficzne, projektowanie ubioru, tkanina i stylizacja wnętrz, tkanina i ubiór czy wreszcie wzornictwo.
Opr. Weronika Sikora
Źródło: DESA S.A.